Więc tak :D
Wczoraj spacer z Misią :* nie ma to jak się zgubić na własnej wsi xD ale ok... ja do samego końca wiedziałam, że dobrze idziemy! Co prawda wyszłyśmy na jeszcze większej wsi niż nasza ale co tam ;D Później beka z uciekającej Miśki przed jakimiś robalami... w drodze powrotnej do naszej metropolii xD
W meczu był remis BVB 1 - 1 FCB
Dziś miałyśmy trening na 11.00 :)) na mokro xD
Coś pięknego widzieć Kasię jak cała woda leci na nią bo nie zdążyła zapiąć węży :D Ale... TO NIE BYŁA JEJ WINA :* Później jak już wszystko zrobiłyśmy, a woda dalej sb leciała to nie mogłam się powstrzymać żeby oblać Wike i Pb A one mnie nie dosięgały :D:D Później co prawda tego żałowałam... ale warto było :)
Dziś na meczu jak dobrze pamiętam chyba 3 - 3 xD
...i wieczór z fochem Helwiczki... okk :]
JAK JA NIE CHCE DO SQL!!! ;X;X;X;X