obsesja na punkcie wazenia. taak. mniej wiecej co 3-4 godziny chodze sie wazyc, paranoja ..
bilans:
kawalek kurczaka, lyzka ziemniakow, surowka, jablko, kilka ciasteczek.
zastrzezenia:
CIASTECZKA >.<
ruch:
coz, wlasnie mam zamiar zaczac serie brzuszkow + hula hop (nie interesuje, ze spalam tylko 7 kcal przy 10 minutach krecenia. kocham hula hop)