photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 LISTOPADA 2010

38,6!!! jest sukces...nawet

38,6kg today

jak weszłam na wage to nie mogłam w to uwierzyć, zresztą teraz też nie dowierzam,może naprawdę z nią coś nie tak?

ponad tydzień i są nawet efekty (przyjechała dziś familia, nawet oni mówią że faktycznie schudłam, to zawsze jest motywacja,prawda?) ale i tak NIE JESTEM ZADOWOLONA...to nie to!! jeszcze nie!!!

Anyway, wczoraj pod wieczór miałam mały atak... dzisiaj to samo i nawet o podobnej porze, ale nie załamuję się bo i tak nie przekroczyłam 800 kcal,

jutro od nowa to samo, przyszły tydzień też, w sobotę albo w piątek wejdę na wagę

must be strong


****

niesamowicie nie mogę się doczekać świąt!kocham to

poprzedni tydzień się nie uczyłam. W ogóle... wiem że tak nie może być...


a co do odchudzania- postronna osoba może tego nie rozumieć... może jestem szalona...cóż... moje całe życie jest szalone

jeszcze nie wiem gdzie jest moja granica


9 CHOLERNYCH DNI WALKI ZA MNĄ


Komentarze

looktome93 37,2
05/12/2010 10:12:01
chudnieemy Jak bd w Krakowie to mozna sie spotkac na wode mineralna ;d .
28/11/2010 13:40:14
sceneofthedreams ile ja bym kilka lat temu dała za to, by Mama sama z siebie zapytała mnie chociażby o to jak mi w szkole było. tak wiesz, sama z siebie, a nie po tym, jak darłam się na Nią, że nic co związane ze mną Jej nie interesuje. wtedy skrępowana pytała, a ja gdy kończyłam któreś zdanie prosiłam by powtórzyła - nie umiała, bo nie słuchała. Ona nigdy nie słucha.
ile masz wzrostu ?
27/11/2010 22:56:21