38,6kg today
jak weszłam na wage to nie mogłam w to uwierzyć, zresztą teraz też nie dowierzam,może naprawdę z nią coś nie tak?
ponad tydzień i są nawet efekty (przyjechała dziś familia, nawet oni mówią że faktycznie schudłam, to zawsze jest motywacja,prawda?) ale i tak NIE JESTEM ZADOWOLONA...to nie to!! jeszcze nie!!!
Anyway, wczoraj pod wieczór miałam mały atak... dzisiaj to samo i nawet o podobnej porze, ale nie załamuję się bo i tak nie przekroczyłam 800 kcal,
jutro od nowa to samo, przyszły tydzień też, w sobotę albo w piątek wejdę na wagę
must be strong
****
niesamowicie nie mogę się doczekać świąt!kocham to
poprzedni tydzień się nie uczyłam. W ogóle... wiem że tak nie może być...
a co do odchudzania- postronna osoba może tego nie rozumieć... może jestem szalona...cóż... moje całe życie jest szalone
jeszcze nie wiem gdzie jest moja granica
9 CHOLERNYCH DNI WALKI ZA MNĄ
Inni zdjęcia: chciałbym umrzeć jak James Dean swiatowatpliwosci... newhope962229 / 06 / 25 xheroineemogirlxManul Stepowy - Otocolobus manul tomaszj851520 akcentovaCóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinam