3, Gimnazjum

Tak tu zaczyna sie historia lat ktore stracilem. Do gimnazuj pojechalem do innego miasta, Inna szkola wcale nie przeszkodzila mi w zadawaniu sie z Pawlem.
W gimnazjum jednak poznalem nowych ludzi, sporo ladnych dziewczyn, (pomijajac fakt ze stosunek dziewczyn do mnie w gimnazjum byl taki sam jak w podstawowce)
Oczywiscie tez musialem sie jakos wyrozniac, nadal zawsze w centrum uwagi, jeden z tych najglosniejszych w klasie. Jednak tutaj nastawienie chlopakow do mnie bylo inne.
Tu zaczal sie czas kiedy zaczelem cwiczyc, chodzilem na silownie, Zaczelem cwiczyc Karate, wczesniej troche Kick Boxingu, w mojej klasie byl tylko jeden cwaniaczek ktory mi sie stawial.
Ale tez sie mnie bal. To byl czas kiedy chcialem sie pokazac od lepszej strony. Cwiczylem dosyc czesto, wtedy zaczelem po szkole cwiczyc Parkoura co pozytywnie wplynelo na moja budowe.
Jednak zeby nie bylo tak slodko musialo cos sie stac. Jako ze w mojej klasie bylo sporo ladnych dziewczyn musiala mi sie jedna spodobac szczegulnie. Miala na imie Patrycja.
Wredna istota, ale za to sliczna. Zawsze sobie dokuczalismy nawzajem. To bylo wkurzajace ale slodkie za razem, cieszylem sie ze zwraca na mnie uwage. Kiedys powiedzialem jednej
z kolezanek z klasy ze Patrycja mi sie podoba, wtedy sie zaczelo, wszystkie dziewczyny zaczely sie ze mnie nabijac i gnebic, teraz sadze ze to bylo z zazdrosci ale wtedy to mnie bardzo
irytowalo. Zalowalem ze to powiedzialem. Gnebily mnie przez Poltorej roku do poki sie nie dowiedzialy Nowiny ktora wplynela drastycznie na moje dalsze zycie. Do poki nie
dowiedzialy sie ze wyjezdzam za granice, do Irlandii. Na koniec jednak gdy wyjezdzalem stwierdzilem ze mialem zajebista klase i ze bedzie mi jej strasznie brakowac.
Wlasciwie to pokochalem to ze wszystkie dziewczyny skupily sie na mnie, pomimo ze mnie gnebily, to i tak pod koniec nie sprawialo mi to klopotu. Zaluje ze nie dano mi szansy
skonczenia gimnazjum z tymi ludzmi. Byli genialni !!