photoblog.pl
Załóż konto

Elegia o ... [chłopcu polskim]

 

Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,

haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,

malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,

wyszywali wisielcami drzew płynące morze.

 

Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,

gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.

Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,

przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.

 

I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,

i poczułeś jak się jeży w dźwięku minut - zło.

Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.

Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?

 

20.03.1944

 

To była kula.

Dosięgnęła Go przez okno.

Umarł w czwartym dniu powstania, zgasło młode życie, które mogło jeszcze wiele więcej stworzyć dla nas wszystkich. Ileż takich istnień zabrało to powstanie, tamta wojna i wszystkie inne zbrojne starcia ludzi, którzy mają chore ambicje, chore umysły, siedzą w swoich siedzibach i knują, a ludzie za nich giną. Używając słów innego wielkiego człowieka - dziwny jest ten świat.

Kategoria:
drzwi i okna
Dodane 4 SIERPNIA 2023
206

Informacje o vela44


Inni zdjęcia: ;) patrusia1991gdChruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24