Gdyby ktoś rozważał przemalowanie płotu na biało, ale nie był pewien tego, to na zdjęciu podpowiedź, jak by to mogło wyglądać. Mnie się podoba. Biały płot, to biały płot. Chociaż nie zawsze należy się decydować na to, co nam się podoba, bo wygląd potrafi dobrze ukryć wady, aż za dobrze czasem. Potem, po latach, wyjdzie jak jest naprawdę, ale nie da się już odkręcić dokonanych wyborów. A żyć trzeba.
Trzeba.... ?!