płynące myśli

Wisi w powietrzu.... Robi się coraz bardziej dziwnie.... czuć to.... sciemnia się, pomimo ze jest już dzień... Chłód, coraz bardziej szaro, aż w końcu zaczyna się..... Ogromna ulewa, a w niej szalone krople wody. Pędzą z ogromną prędkością w dół lądując na moim ciele. Jest ich tak dużo. Zaczynają ściekć na chodnik. Plyna po nich, tworząc wartkie strumyki. One zmyły ze mnie moje myśli. Plyną każdego dnia, wpadają do rzek, przez cały kraj aby w końcu dotrzeć do wód mórz. Gdy wyjdziesz kiedyś na plaże i będzie przypływ, w tej wodzie ujrzysz moje zmyte myśli. Myśli o Tobie, myśli o Twoim codziennym dniu, o Twym uśmiechu i szczęściu. Dzisiaj znów pada... One tam popłynęły... Do Ciebie Kochanie wraz z życzeniami miłego i pełnego pięknych chwil dzisiejszego dnia......