photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 STYCZNIA 2016

Związek na odległość..

Ktoś powie: takie coś się nie sprawdza. Jak można mówić o jakimkolwiek związku skoro ta druga osoba jest tak daleko i widujecie się raz na dwa miesiące? Gdzie tu budowanie więzi? Gdzie bliskość i poczucie bezpieczeństwa? Pamiętam jak my zaczynaliśmy ze sobą rozmawia i powiedziałam znajomym o tym, że nie mieszkasz w Polsce. Wszyscy mówili, że fajny z Ciebie gość, ale nie ma co się angażować, bo znów będę cierpiała.

 

I bałam się.. Cholernie się bałam, że mają rację.. Ale Ty się nie bałeś. 

 

Pamiętam naszą pierwszą poważną sprzeczkę. O co? Nie pamiętam, ale wiem, że była ona spowodowana tym ukrytym strachem. Nie chciałam Ci powiedzieć, że się boję, bo bałam się, że pomyślisz, że wątpię w nas. 

Napisałaam do Ciebie wiadomość.. Długą, trudną, głupią.. 

Przeczytałeś ją i zacząłeś pisać i pisać i pisać.. Myślałam, że odpowiesz, że robię problem z niczego, że masz dość tych dąsów i lęków.. 

Kiedy usłyszałam dźwięk messengera, bałam się odczytać.. 

A tam: że od poczatku wiedziałeś, że łączy nas specjalne uczucie, bardzo ważne dla Ciebie.. Że chciałeś mi to powiedzie prosto w oczy, ale sytuacja tego wymaga, że mnie kochasz od chwili gdy mnie przytuliłeś po raz pierwszy i że doskonale wiesz co czujesz.. Że uważasz, że ja też to czuję, ale nie masz zamiaru mnie poganiać i zaakceptujesz każdą moją decyzję.

 

Czy ja Ci odpowiedziałam tym samym? Nie.. Dukałam, stękałam.. Że nie chciałam Cię zmusić, żebyś mi mówił takie rzeczy itd.. Bezsensowny bełkot..

 

Czekałeś cierpliwie, aż w końcu się doczekałeś. Nigdy nie widziałam tyle szczęścia odbijającego się w czyichś oczach. I to, że akurat w tym czasie świat, w którym funkcjonowałam się sypał nie miało żadnego znaczenia, bo znalazłam miłość. 

Straciłam piękne mieszkanie, pracę (uważałam za wymarzoną- dziś wiem, że to je*ane korpo zabierało mi wszystko) i część przyjaciół ( a raczej ludzi, którzy tylko ich udawali, a tak na prawdę próbowali mnie wykorystać). Z dawnego życia nie zostało mi nic prócz kłopotów. 

 

Ale w miejsce tego wszystkiego pojawił się on. 

Jak wygląda związek na odległość?

Bardzo dużo rozmawiamy ze sobą (telefon, messenger, skype). Nie tylko o codziennym życiu. Ja kroję pomidora w Polsce, on smaży jajka w Anglii i przez telefon rozmawiamy o bezrobociu, wychowaniu dzieci, alkoholizmie. Nie ma tematu, którego nie możemy poruszyć. Myślę, że więcej rozmawiamy niż niejedna para, która ma siebie na codzień. 

Nie ma żadnej kontroli. Ja nie zabraniam mu chodzić na imprezy, a on mi- ufamy sobie. Często, gdy wybieram się do klubu on prosi mnie o zdjęcie mojego stroju, po czym kwituje: "wyglądasz pięknie, tylko załóż szpilki". 

A kiedy przyjeżdża na urlop do Polski spędzamy czas razem. Pierwsze trzy-cztery dni są tylko dla nas. Wyłączone telefony i zaciągnięte rolety. Nie wychodzimy z domu, cieszymy się sobą. Te pierwsze dni są cudowne.. Wspólne gotowanie, kąpiele, oglądanie filmów, seks.. Nikt i nic nie istnieje.. Tylko my..

Dopiero po tym czasie zaczynamy odwiedzać znajomych i rodzinę, idziemy na jakąś imprezę.. 

Znajomi wciąż powtarzają, że nie mogą się na nas napatrzeć.. Że bije od nas takie szczęście..

To prawda.. Jesteśmy szczęśliwi.. Bo każdy dzień spędzony razem jest jak święto..

Tak bardzo oboje doceniamy tą rutynę, bo wiemy jak wygląda nasze życie, gdy musimy się znów rozstać na miesiąc czy dwa.. 

 

Teraz gdy minęła już pierwsza fascynacja widzę wyraźnie jego wady. Nie jest idealny.. Jest czasem zbyt pewny siebie, czasem próbuje prowadzić mnie za rękę, tak by wszystko poszło zgodnie z jego planem, jest uparty, małostkowy, szczery do bólu i nigdy nie owija w bawełnę.. Nie jest idealny, ale idealnie do mnie pasuje..

I chociaż mam ochotę go zabić średnio raz dziennie, to nie zrobię tego, bo bez niego mój świat nie ma sensu..

 

Jeśli macie kogoś kogo kochacie to szanujcie go, darzcie go zaufaniem. Nie bądźcie pazerni i nastawieni na to, że to on/ ona powinna się o mnie starać. 

 

Nie bądź księżniczką, która ciągle tylko oczekuje.. Zrób mu prezent, niespodziankę.. Mów mu, że go kochasz, że jest Twoją dumą i że jest najlepszy..

Dbaj o nią, poświęcaj jej czas i uwagę, bo znajdzie się ktoś kto zrobi to za Ciebie.. Powiedz, że jest najpiękniejsza, że jest cudowna i jesteś największym szczęściarzem na Ziemi, bo z milionów wybrała właśnie Ciebie. 

 

Miłość jest odpowiedzią na każde pytanie..

Informacje o undefined


Inni zdjęcia: Koniec!!!! pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24