Chyba nigdy nie zostawie tego fbl, trochę traktuję to miejsce jak jakąś terapie, albo pamiętnik, coś w stylu tego "czarnego" o którym kiedyś pisałam... Z jednej strony czuję jakbym pisała do kogoś, a rzeczywistoś wygląda nieco inaczej... Czasem czołwiek nie chce słyszeć to co się do niego mówi, coś co i tak kiedyś go dopadnie prędzej czy też później. Szkoda, że nie można cofać czasu, albo go zatrzymywać.. Już nawet pisanie mi nie wychodzi, a kiedys dawało mi to jakąś ulge, aktualnie nie potrafię nawet sklecić coś w swoich myślach, sama nie wiem już co dobre co złe i którą drogą chce iść, niby człowiek chce się zmienić, a ciągnie go do złego. Jaki w tym sens ? nie wiem kiedys jak bedę znała odpowiedz to może o tym napisze.
Inni użytkownicy: ikolajuan07x1julkapdezeta1paak94misza5elegancko99hornyoldman323qwe111leli91
Inni zdjęcia: Starania pequenaestrellaPowroty. ezekh114Dolina Faraonów bluebird11Ponierzialek patusiax395The clouds quen:) patki91gdHihi purpleblaack;) patki91gdSynuś nacka89cwaMhm tasteofinnocence