photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 LUTEGO 2012

 

''Wszystko jest stanem umysłu, tak po prostu

Oddycham jak samobójca na przęśle mostu''

 

Znów wstaje rano-maluje mocno oczy,tak mocno by nie było już widać w nich Strachu,policzki gładze delikatnym różem bo przecież jestem kobietą,prostuje włosy -przykładam się do czegoś co jest bez sensu.Po co to wszytsko robie? Po to by nie zauważyli,że znów się pogubiłam.Wiadam do busa i zakładam słuchawki-muzyka mnie wycisza,sprawia,iż gra mi w głowie ,każdej tkance jest mną a ja jestem nią.Mijamy samochody,ludzi,wszyscy gdzieś biegną,śpieszą się lub po prostu uciekają.Nauczyliśmy się uciekać bardzo dobrze -ucieczka jest naszym schronieniem przed samozagładą.Kiedy znów widze uśmiechnięte mordy w szkole sama ja zaczynam się uśmiehcać.Lekcja jest oczekiwaniem na to by płuca znów oddychały nikotyną-nikotyną,która łagodzi ten chaos we mnie.Oni opowiadają,mają marzenia-są kimś kim ja zawsze być chciałam.Są pełnymi ludzmi,wypełnionymi przyszłością nie życiem i rozmyślaniem o śmierci.Mam depresje czy schizofremie- nie wiem.Po prostu już tak mam.Każdego wieczoru zamykam oczy i wyobrażam sobie jak zwalnia mi oddech serce przyspiesza a ja widze ciemność w której jestem Sama.Tak samotna jak zawsze być chciałam.Nauczyłam się być sama.Nie umiem znów mówić o emocjach,które miotają mną na wszytskie strony,nie potrafie mówić o przepaści jaka jest między sercem a rozumem-ona mnie wciąga a zarazem odpycha-wiesz jak to jest ? Kiedy nie czujesz jak smakuje kawa z 5 łyżkami cukru i mlekiem,kiedy nie czujesz zapachu swojej ulubionej czekolady i kiedy lody czekoladowe nie wywołują na twej twarzy uśmiechu-liczy się tylko ile szklanek wódki dziś wypijesz,kiedy skończy się kolejny dzień oczekiwania na coś co przecież nie ma prawa się wydarzyć,płuca wypełniasz kolejnymi śmiertelnymi dawkami nikotyny a organizmowi dostarczasz magicznej substancji pomieszanej z ''witaminami''-bo przecież tak je nazywasz.Nie da się odnaleść w chaosie ludzi biegajacych.Można się zgubić i nauczyć się żyć umierając.To jak wyrywanie żył ,to jak rozmowa ze śmiercią jak błaganie jej o to byś to ty była kolejną osobą na czarnej liście. Kolejne dni są męką a męka karą.Nie wiesz co chcesz zrobić ale wiesz że umrzeć nie możesz.Będą pamiętać czy zapomną? Nie chce by wspominali mnie jako ćunke,która skończyła w rynsztoku ale właśnie tak nauczyłam się żyć.Pokochałam urwane filmy,drżące ręce,czerwone oczy,źrenice ,ciarki na ciele kiedy jesteś na głodzie.POlubiłam dilera z brązowymi oczami i ich zupełnie Wolnych a jednocześnie uwiązanych przez sidła Nałogu. Wygramy przegramy? Przecież każdy ma to dogłębnie w dupie.Jesteśmy zdani sami na siebie.To przykre a zarazem piękne...

Chaos mnie zabija.

 

Komentarze

chmurkovax33 zawaliste ! ;*
21/02/2012 13:51:59
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika uciszpysk.

Informacje o uciszpysk


Inni zdjęcia: farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24