było dobrze, wszystko było ładnie poukładane, wszystkiego byłam pewna .
no i co sie nagle kurwa stało !?
pierdolony burdel w głowie .
zaczynam mówić sama do sb :D
"tuśka, przestań"
nie umiem .
chce głośniejsze głośniki .
chce słyszeć tylko muzyke .
nic więcej ..
będę chlać, aż wszystko jebnie i niech już jebnie,
to jest mi nie potrzebne, skończę sam będzie pięknie .