siedam z kubkiem herbacianej rozkoszy . Oh jak dawno nie miałam okazji spojrzeć na te wszystkie zakurzone zdjęcia. Czlowiek sam nie widzi gdy się starzeje. Zmarszczka tu zmarszczka tam . Jeden przyjaciel odpadł zjawil się na jego miejsce następny . Myślę że tak naprawdę nie liczy się ilośc lecz jakość . Myślisz że potrafisz wszystko pojąć? oh głupcze...
Żałuję w życiu kilku rzeczy , z kilku jestem dumna, a kilka jest tą całą esencją mojej prawdziwej dziewiczej niewinności .
Nie będę rzucać kamieniem gdyż bez winy sama nie jestem . Myślę że nie powinnam byla Cię zatrzymywac tyle razy gdy chciałeś odejść. Ludzie tak naprawdę doceniają coś dopiero w momencie gdy to stracą .
Słodkie Cynamonowe szaleństwo. Chyba nienawidzę słowa cynamon przez Ciebie . Kazda kolejna osoba zostawia po sobie skojarzenia. Cynamon kojarzy mi się z Tobą. Coż nie jest nic winien .
Jesteś jednym wśrod miliona powodów dlaczego chce skrzywdzić worek treningowy gdy tylko mam okazję.
Pluję Ci w twarz za każdym razem gdy pojawiasz się w moich myślach . Napełniasz moje serce odrazą.
Jestes początkiem i końcem armageronu .
Gdy siadam tak z kubkiem herbacianej rozkoszy myślę o tym czego tak naprawdę jeszcze nie osiągnęłam .
pukam samotnie by usłyszęc dzwięk spadającej wody .
Upadłeś jak aniol bez skrzydeł
o nie kochanie... nie uratuję Cię tym razem
krzykiem spalonej milości upajam się - juz samotnie
Zadeptałam płomienie zażącego się cienia
nastepnym razem gdy będziesz chciał wyjśc otworze Ci drzwi .
Czas na oczyszczenei bez cienia litości .