Cześć!
Kurcze zawaliłam wczoraj ćwiczenia. Calutkie. Wszystko dlatego, że musiałam się uczyć, odespać zarwane noce i nadrobić zaległości w rozmowach z B. Nie wiem też jak będzie dzisiaj z ćwiczeniami. Znaczy ja planuję poćwiczyć minimum godzinkę tylko nie wiem czy mi się uda. B jest na ognisku ze znajomymi i wróci późno, ale umówiliśmy się, że jak wróci to pogadamy sobie i zobaczymy się na kamerkach. Także czekam. Teraz nie poćwiczę, bo się uczę. Mam tyle zadań, że głowa boli, a nie chcę znowu zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Więc może poćwiczę jak B pójdzie spać. A jak nie to jutro będę nadrabiała dwa dni ćwiczeń. Oj, będzie pot, duuużo potu :D Dzisiaj wypiłam okocim Radler. Cóż... czasami sobie można pozwolić. Od jednego piwa raczej mięsień piwny się nie zrobi xD
A jak Wam dni mijają? :)
Bilans:
Śniadanie: -
Obiad: Zupa koperkowa
Kolacja: Nóżka z kurczaka z ogniska
Podjadanie: 2 Lody w kubeczku
Ćwiczenia:
(Uzupełnię po ćwiczeniach)
Inni zdjęcia: . milluchaa;* patrusia1991gd:) patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24