Chyba każdy zna historię Judasza Iskarioty, a przynajmniej kojarzy. Trzynasty apostoł, który pocałunkiem w policzek zdradził swego mistrza Jezusa. Po tym pocałunku Jezus został pojmany, stanoł niesprawiedliwie przed sądem i został ukrzyżowany. Przecież to nie był koniec istnienia Judasza. Co działo się z nim potem ? Najprawdopodobniej oszalał, powiesił się i trafił do prosto do piekła. Jest czarnym charakterem, jeżeli chcemu kogoś obrazić, nazwać go zdrajcą używamy określenia Judasz/Judaszostwo.Tak, wszyscy gardzimy Judaszem, nienawidzi go cały świat.
Tak naprawdę łatwo nam jest go oceniać. Od razu jest przegrany, bo sprzedał przecież swego Pana za 30 srebrników.
Nie próbuję go tłumaczyć, ale zastanawia mnie czy miał jakieś powody, dlaczego zdradził ?
Jest zły, skazał Jezusa na mękę i śmierć. To oficjalna wersja.
Może Judaszowi grożono śmiercią ? W tamtych czasach przecież nie trudno było o pozbawienie życia. Było napisane, że jeden z uczniów zdradzi Pana. Było to konieczne dla wypełnienia przepowiedni, czy nie tak ?
Gdyby nie Judasz, nie wypełniło by się. Gdyby się nie wypełniło wszystko legło by w gruzach, cała wiara.
Jemu właśnie przypadła rola czarnej owcy.
Pomyśl sam, czy gdybyś stanął na miejscu Judasza w tamtych czasach nie postąpiłbyś przypadkiem dokładnie jak on ?
W jakich okolicznościach Judasz podjął decyzję sprzedania w ręce katów swego nauczyciela ?
Pozostają nam spekulacje.
Ale przecież ktoś musiał to zrobić, a Chrystus wiedział od początku kto jest tym ''wybrańcem''.
Kurde, czy Iskariota jako człowiek (wg wiary chrześcijańskiej) również stworzony przez Boga był od razu skazany na potępienie ? Niby wszyscy w oczach Stwórcy jesteśmy równi i każdy ma wolną wolę. Możemy wybierać między dobrem, a złem. Prawo musiało się wypełnić, obietnica samego Boga o naszym zbawieniu, więc Judasz był tylko pionkiem w jego rękach ?
Obiło mi się też o uszy, iż wstąpiła w niego siła nieczysta, czyli nie miał panowania nad swoim ciałem,
bo zawładnął nim szatan ?
Ciekawi mnie co by było, gdyby ta podła rola dostała się innemu z apostołów.
___________________________________________________________
Podobnie było z Poncjuszem Piłatem, który nie znalazł żadnej winy w Juzusie i nie chciał go wydać na śmierć, powtarzał to wielokrotnie, ale tłum domagał się czegoś innego. Przecież mógł uwolnić Jezusa... I w ten sposób narazić się ludziom, prawdopodobnie ponieść za to konsekwencje. Horda wybrała Barabasza. Jakoś mi się trochę nie chce wierzyć, że zamiast Jezusa, który słynął z uzdrawiania chorych i dobroci zdecydowali się ocalić złodzieja i mordercę. Czy aż tak nie podobały się im przypowieści nauczyciela z Nazaretu, że pragneli jego zgładzenia ?
Wpis dodawany po raz enty, te zakłócenia wynikają pewnie z wypisywanych przeze mnie herezji.
Pamiętamy :
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24