Zwyczajnie niezwykły.

Znacie tego uwalonego bagnem gościa ?

Mało ludzi na tym globie wzbudza we mnie respekt, ale Gryllsa z pewnością można zaliczyć do tej nielicznej grupy. Pewnie większość z was kojarzy go z spożywania ekstremalnych pokarmów, których za nic nie wzięlibyście nawet do ręki -->

KLIKACZ.

Moge to oglądać na okrągło, na okrągło, ciągle i znowu.

Jednak ma on na swoim koncie wiele więcej poważniejszych sukcesów niż 9 sezonów '' Ultimate Survival ''.

* W wieku 23 lat został najmłodszym Brytyjczykiem, który zdobył

Mount Everest (1998)

* Jako pierwszy przeleciał motolotnią nad Mount Everestem (2007) i wenezuelską dżunglą

* Rekord Guinessa w najdłuższym lataniu w tunelu aerodynamicznym 1 godz. 36 min. (23 lipca 2008)

* Przemierzenie zamarzniętego Morza Arktycznego (17 września 2009)

* Na wysokości niemal 8 tys. m, ubrany we frak, zjadł trzydniowy obiad przy stoliku zamocowanym do kosza balonu, z którego następnie wyskoczył (2005).

* Grylls służył 3 lata w brytyjskich siłach specjalnych jako żołnierz 21 Regimentu Rezerwy Special Air Service.

 Na pierwszy odcinek wpadło mi się przypadkowo, około dwóch lat temu, kiedy podłączyli nam cyfrowy polsat. Od tego czasu z uporem maniaka śledze losy Beara, który pokazuje tajniki przetrwania w najróżniejszych zakątkach świata.

Jedni buczą, że to zwykły FAKE, człowiek to oszust.

To, że niektóre sceny są pozorowane, to wiem, ale żeby zrobić dobry materiał trzeba trochę sobie pomóc.

Nikt z was cwaniaki nie przeżyłby o suchym pysku, badź też po spożyciu trzech lichych mrówek w trudnych warunkach.

Podziwiam w nim wszystko. Znajmość otoczenia, egzotycznych gatunków zwierząt i roślin, wole walki, nieludzką odwagę godną bohaterów kina i skromności. A lamusy dupa cicho ;____;