Witam wszystkich ;)
Jestem zdania, iż obowiązkiem każdego człowieka jest wyrażenie pozwolenia w podążaniu myśli po ich własnych, wytyczonych przez życie ścieżkach. Po drogach i ulicach, które być może są tylko ciemnymi i ślepymi zaułkami. Zapędzając się w nie dostajemy do udźwignięcia na metamorficznych barkach naszego życia kilkanaście kilogramów toksycznych wspomnień. Chwile jednak zawarte w czasie, który zaczarowaliśmy perfekcyjnie nakładając na niego pelerynę licznych wydarzeń, mogą być najpiękniejszym darem jakikolwiek otrzymaliśmy w życiu, będącym tylko krótkotrwałą chwilą daną społeczeństwu na odnalezienie szczęścia. Tymczasem pogłębiamy się w stwierdzeniu niepowodzeń. Strach przed spontanicznym życiem, a także tworzeniem swojej historii, spowodowany może być uwarunkowanymi na przestrzeni lat kompleksami i stereotypami. W momencie przemijania cennego życia ludzkiego, wciąż dążymy za ideałem wykreowanym przez naszą wyobraźnię nie zważając na rzeczywiste fakty.
Wreszcie nadszedł tak długo oczekiwany czas wakacji. Czas, który bezwarunkowo postanowiłam spędzić z najbliższymi. Przepraszam, że zamknąć musiałam Aska, ale uznałam, że działalność tam zabiera mi zdecydowanie zbyt dużo czasu. Wakacje rozpoczęły się cudownie, z ciekawym akcentem i nadzieję mam, że również z tak pozytywnym humorem je zakończę.