fot. Nazieleńce.
Ja chcę, żeby było tak jak na zdjęciu powyżej. ; <
Latooo.... 6 miechów... Nienawidzę zimy, grr...
Tęsknie za konisiami, ale nie mogę iść do stajni, na dodatek jestem zadłużona o 30 zł. ; / grr, poślę mamę.
Szukam czegoś innego, praca za jazdy - byłaby idealna, ale tutaj takie zadupie. ; / A jak się coś znajdzie to 50 km ode mnie. -_-
Kask i palcat po świętach będzie Jeszcze tylko brakuje: sztyblety + sztylpy, bryczesy porządne, no i chyba tyle. ; D Przydałby się też bat ujeżdzeniowy.
Koń na urodziny, na 100% będzie. Teraz trzeba się dokształcać i szukać potencjalnych stajni na pensjonat, mam już parę typów. Tylko, że trochę daleko, jedna obok Oświęcimia, druga w Kętach, tylko nie wiadomo jak z miejscami będzie. ; /
Może uda się wydębić od mamy 60 zł na jazdę west, w Jawiszowicach. Jestem ciekawa jak się jeździ w kulbace westowej. ; D Szkoda, że zlikwidowali tam jazdę klasyczną, bo o wiele lepiej tam jest. Hala i te sprawy... ; D
Mama karze krzak (tj. choinkę) wyciągnąć i popowieszać bombki, jak ja tego nie lubię.
Nudno okropnie, nie ma gdzie iść.
Uwielbiam