niestety trzeba sie zbierac, i isc do koscioła. ; /
nie czuje atmosfery świąt, ale przynajmniej przede mna duuzo wolnego. :D
bilans:
śniadanie: 260 kcl
chleb razowy z serkiem almette 95 kcl
sałatka jarzynowa 140 kcl
mandarynka 25 kcl
drugie śniadanie: 105 kcl
jogurt naturalny 65 kcl
jabłko 40 kcl
obiad: 400 kcl
tatar 280 kcl
chleb 90 kcl
pomidor 10 kcl
podwieczorek: 180 kcl
sernik 180 kcl
kolacja: 396 kcl
karp smażony 170 kcl
chleb 90 kcl
ferrero rocher 74 kcl
rafaello 62 kcl
razem:
1370 kcl
koszmar. -.-
aktywnosć:
2 godzina chodzenia
250 przysiadów
150 brzuszków
legs workout
50 podnoszeń nóg
a jak u was ?
jakie dostałayscie prezenty ? ; )