photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 MARCA 2009

Moja lewa kostka! W dniu skręcenia, na pogotowiu. Tym razem dobrze się z Zieloną bawiłyśmy. Płakałyśmy ze śmiechu w sumie.

 

Tacy krusi jesteśmy. Malutcy. Tacy...zniszczalni. Zupełnie bez kontroli, wbrew pozorom, nad własnym życiem. Niczym marionetki w rękach Boga.

 

 

I boję się wrócić do treningów.

 

 

No smoking.

Komentarze

~Kruku A tą fotke to daj do jakiejs witryny połamańców hahahah ekhm bardzo mi przykro:)
31/03/2009 11:18:24
~Zielona pppfffhahahahahaha no to było smiechu warte, szczególnie chowanie się w kapturze przed mokwą i ten wózek... hihihihihih nie martw się, nie ma się czego bać, bo albo Cie psora opier** albo tak jak wtedy przytuli... ;D
30/03/2009 20:35:43
~Kasisko To dobrze, że się boisz. Wydje mi się, że to ludzkie. Aj Kali czyli jesteś taka jak my wszyscy:D:D:*:*:*:*:8
30/03/2009 19:05:44
sunisshining zdrowiej!
30/03/2009 18:54:00