w wielkim skrócie: potargane włosy, brak makijażu i piasek w majtkach.. :D
lubię Was Wakacje!
integracja rodzinna na urodzinach babci mej kochanej odniosła efekt..zadowalający możnaby rzec. :D
czasem lepiej jest nie wiedzieć.
'Wiem, że się urodziłem.
Wiem, że umrę.
To pomiędzy jest moje.'
i to moje ma być jak najpiękniejsze. ma być takie, że mając te kilkadziesiąt lat siądę sobie wygodnie w fotelu bujanym, ciepłych puchatych kapciach.. i tak sobie siedząc z gorącą herbatą z cytryną w ręku, będę przywoływać obrazy z mego jakże pełnego wrażeń życia. w oku zakręci mi się nutka - niekiedy żalu niekiedy radości, ale zawsze tęsknoty. to mają być chwile piękne. ale czy będą, zależy od jutra. od tego, co będzie za miesiąc, rok, czy dekadę.
ah jo. idę już spać.. lepiej. :)