Po raz enty siedzę i staram się coś naskrobać. Jak to jest, że podczas tych wszelkich wahań sercowych, człowiek jest tak wylewny że chętnie spisałby każde swoje odczucie na kartkę papieru? Na szczęście mi przeszło. Nie chcę być niewolnicą własnego serca, własnych chorych wymysłów i nigdy niespełnionych marzeń. Chcę żyć, bawić się, robić wszystko jakby ten dzień miał być ostatnim. Dlatego właśnie zakończenie niektórych spraw jest takie ekscytujące.
~Do wspaniałego LEsta zostało sto sześć dni :)
~modelowała kochana Adusze :)
And there's no remedy for memory of faces
Like a melody, it won't lift my head
Your soul is hunting me and telling me
That everything is fine
But I wish I was dead
WeHeartIt // DeviantArt // Formspring // MaxModels