Takie spite z Olą.
Jestem z siebie dumna, bo dotrzymuję postanowień noworocznych!
Za to gardzę sobą, bo wciąż nie napisałam recenzji. Jest już miesiąc po terminie!
Co się ze mną dzieje?
RECENZJA RECENZJA RECENZJA RECENZJA!
Jutro pijalka, opijamy urodziny Justyny.We wtorek ten nieszczęsny test. W czwartek zerówka z Podstaw Bibliologii. Na środę i czwartek przygotować materiały. A potem już sesja! O.O Nie chcę, nie chcę, nie chcę.
RECENZJA!
Mam jedno zaliczonko dopiero :c
A, i zostałam starościną, nie wiem czy pisałam. Matko Bosko.
Jestem dzisiaj wytyrana po robocie. Znaczy, w sumie to nie byłam, ale jak weszłam do domu, to mi się od razu wszystkiego odechciało i nie mam na nic siły. RECENZJA!!!! Więc poleżę i pewnie pójdę spać za godzinę. A RECENZJA?!?!?!?! Odechciało mi się egzystować. Chciałabym się zawinąć w kołdrę i zapaść w dwutygodniową śpiączkę.
Kończę to, bo zaczynam nudzić. :P