A czy oprócz wiary w samego siebie potrzebna jest wyimaginowane wsparcie innych?
Dlaczego wyimaginowane ? Bo często kończy się na słowach, pustych obietnicach.
Nie idzie za tym nic, prócz złudnej nadziei, prócz rozczarowania, które w następstwie rozszarpującego bólu, spowoduje spustoszenie w części odpowiedzialnej za - wiarę w ludzi.
Liczyć na siebie i motywować się umiejętnością docenienia właśnej wartości.
Cel pal.
Przed nami kolejna lekcja, zmobilizuj się do poznania siebie, ot tak.
Jak często bijesz się z myślami w głowie, próbujesz uśpić w sobie ten drugi głos, który nie zawsze rozsądnie podpowiada, co uważać za słuszne, a co nie.
Jak często zadajesz sobie pytanie- kurwa, ale kim ja właściwie jestem, co tu robię i po co żyję ?
Pytań w brud, odpowiedzi jak wygranych w totka.
Inni zdjęcia: .. fuckit2296** szarooka9325Nic chasienkaUrlop szarooka9325:) dorcia2700Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123