Dostaliśmy certyfikaty! Mój i mojego brata różnił sie tylko imieniem, ale - jego słowami - przeciez ten z imieniem Arkadiusz jest o niebo lepszy. No nic. Potem w Biedronce wybieramy z Arkiem serki, uśmiechnięci, bez zmęczenia, z zepsutymi moimi nogami. Ja trzymam 4 serki dla Izy, on 2 i jeszcze jeden wybiera. Nagle czyjaś głowa wychyla mi się nad ramieniem i mówi: 'Chowaj do plecaka!' na co odpowiada mój brat: 'W plecaku już mam xD'
No co, sensej ma fajnych synów, szczególnie owego xD
Co jak co, ale słowo daję, że sensej jest o niebo lepszy od pana Przemka xD Cud miód i orzeszki.