photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 7 PAŹDZIERNIKA 2007 , exif
16
Dodano: 7 PAŹDZIERNIKA 2007
Choć przeżyłam w swoim nędznym życiu treningi do różnego stopnia trudności, kiedyś nawet robiłam brzuszki z czterokilową piłką lekarską w ręce w te sam dzień co mieliśmy rajd, ale słowo daję - nigdy nie miałam takich zakwasów. Mój brzuch ma dosyć brzuszków na najbliższe 100 lat. Prawa ręka natomiast narzeka na seiken. A nogi... Nie mogę chodzić, drgają mi kolana. Najgorsze, że to wszystko przestało już być śmieszne. Nie mogę zejść normalnie po schodach, nie idzie wyprostować nóg kiedy siedzę. Bratu wszystko przeszło łącznie z dzisiejszym podniesieniem się z łóżka - mi niestety nie. Chwieję się na każdym kroku i kolana odskakują mi do tyłu. Przesadziliśmy z ostatnim treningiem, stanowczo przesadziliśmy. Nie powiem, fajnie było potem w biedronce, jak trzymałam litrowy sok w ręce i mówiłam, że jakbym się przewróciła na zakręcie to nie moja wina. Na co, Arek, że on mnie i tak nie odniesie do domu, bo nie da rady. Tłumaczyłam mu więc teorię naszego faceta z fizy o kilodżulach. No właśnie, bo nam się skończyły kilodżule w nogach. Miałam wrażenie jakby mi ktoś mięśnie wyjął, po setnym przysiadzie, sensej kazał nam kopać, a mi noga na dół opadała. Potem tarcze, to nie komentuję. Mawashi na tempa, wytrzymałam rónież. Serię brzuszków zakończyłam poddaniem się i leżeniem na podłodze. W szatni miałam wrażenie, że zaraz się przewrócę, niemal pusty plecak był ciężarem. Ja i brat musieliśmy fajnie wyglądać pijąc litrowy sok w szklanej butelce na parkingu pod domem o 20.31 i pół. Wypiliśmy cały jednym tchem. Wczoraj, oprócz jednej gleby na schodach w skól i siedzenia w stroju na ławce obok pana Przemka na wuefie to czułam się normalnie. Dzisiaj nie wyrabiam. Nie wiem co będzie jutro. Jedno jest pewne - muszę dać radę na wuefie i na późniejszym treningu. Potem mam pełne prawo umarnąć.

Komentarze

kszyt aaaaa ^^ fajnie, fajnie.
jaki pas.?! ;x
08/10/2007 15:54:50
kszyt silna bądź.! :-)


a tak swoją drogą [k]szycie, co trenujesz.?! xD
08/10/2007 15:27:41
Użytkownik usunięty Dasz radę !
My chcieliśmy kupować dżule, na biegach ;d. Bo nam energii brakowało.
07/10/2007 21:46:34

Informacje o szyt


Inni zdjęcia: Wakajki milionvoicesinmysoulCd. downwardspiral1543 akcentovaŻycie to chwila pragnezycpelniazycia:) dorcia2700Noin zniknę... najprawdopodobniejnieNarodowo. ezekh114Mokry ślizg bluebird11Kos jerklufoto:* patrusia1991gd