Taaa..... działo się działo....
Zacznijmy od wyjazdu do Lichenia z Andzią, Matem i Dawidem :D
Ajjj.... te nasze pogaduchy i kąpiel w ciuchach. Trzeba być ostro porypanym,
żęby nie umieć wejść na pomost... Brawo dla Dawida XD
Hm..... jednym słowem odpał. No i oczywiście później nocka z moją debilką ;*
I ostatnio razem u mojej babci......
Oj Andzia! Ty mi zabierasz babcie! hahahah
No a w sobote na imprezie z Madzix & Alicjon :D
Alicjon szlajał się gdzieś z Marcinem, a ja i Madzix złapałyśmy misje :P
- Ej! idziemy na huśtawki ?
- No ok..... ale polem bo szybciej
Godzina 22..... Na około pole... rosa.... komary... pokrzywy....
- I co za debil chciał iść polem?!
- No Ty....
......................................................................................................................................................................
Ale trzeba przyznać, że się wytańczyłam :)
A dzisiaj były występy z okazji zakonczenia roku dla 3 klas.
I powiem wam, że było mi smutno...
Ta szkoła bez was poprostu przestaje istnieć.
Nie wyobrażam sobie tego, co będzie po wakacjach.
Wole narazie o tym nie myśleć.
A potem z dzieczynami tradycyjnie ...
Kolejna misja z serii :
ŁABĘDZIO-ORŁO-SROKO-KWA-KWA
i piknik XD
a potem jeszcze na scenie... mmm te pogaduchy,
czego ja tu się dowiaduje :D
:*****