Witam.
Jestem dzisiaj nie do życia.
Dobrze ze lek przeciwbólowe zaczyna działać.
Pogoda w kratkę, raz pada raz nie.
Ale wolę taka, jak upały.
Chętnie wyszłabym w taka pogoda na spacer.
Rower odpada, nie czuje pośladków do dzisiaj.
Zresztą teraz strach Rowerem jeździć.
Bo nie daleko mnie, w piątek był wypadek.
Pijany debil wjechał w dzieci, niestety jeden chłopiec lat 12 nie zyje.
Drugi jest w szpitalu.
Mówią o tym w TV...
Bardzo współczuję... ogromna tragedia.
Roksana towarzyszy mi przy sprzątaniu.
Oczywiście gada po kociemu.
Boże, jak ją kocham tego kota... ;*
Ta kitka jest cudowna.
Pewnie chętnie wyszłaby na dwor,ale wszystko mokre.
A ona wody nienawidzi.
Pokazywałam jej nawet jak deszcz pada, wparywala się z zaciekawieniem.
Za oknem na krople spływające po szybie.
;)
Kupiłam ostatnio nowa książkę, bardzo polecam...
Jest dzielona na części.
Bardzo trzymająca w napięciu.
Dawno nie czytałam tak dobrej książki.
Nie ma tam czasu na nudę, aż szkoda odkładać nawet na chwilę.
Czekam na jagodzianke, z mojej ulubionej cukierni.
Miłego dzionka.
1 dzień temu
1 dzień temu
2 dni temu
2 dni temu
2 dni temu
2 dni temu
2 dni temu
2 dni temu
Wszystkie wpisy