bawi mnie to zdj :D
gdyby nie jego łapka, już dawno bym przepadła, zawsze mnie prowadzi
kiedy go trzymam, moge miec zawiązaną opaskę na oczach i i tak będe śmiało iść do przodu, czując sie bezpiecznie
a najważniejsze, że czuje sie wtedy jego, czuje sie sobą i moge sie usmiechac bez przerwy
tylko w ten sposób umiem sie teraz poruszać, sama sie gubię, potykam i mi pusto
zaledwie splecione dłonie, a tyle radości daje :*
genialnie nam wychodzi robienie wszystkiego i nic przez cały dzień ; D
ostatek wakacji w ciepłych promieniach słońca, ukochana osoba obok, szczęście, szczęście i nic więcej.
i strasznie sie ciesze, że jutro jednak wypali
mała impreza u Wila, znów zgromadzimy się w naszą zajebistą czwórke :D
aa, miło do tego wrócić :)
Jens Lekman - Your Arms Around Me
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.