nie lubię weekendów. odliczam chwile do posiłku i w końcu jem wszystko rano.
teraz już jem obiad. na śniadanie serek wiejski 122 + 3 pomidory - 90, 200g rzodkiewek - 30 a teraz kotlety z tunczyka.
razem 600 kalorii.
jutro dzień owsiankowy. lubie te dni. mam wtedy wrazenie ze calkowicie sie oczyszczam czyli:
46g owsianki , 200g sliwek, szklanka mleka 0,5% - 350 kcal
potem 45g owsianki i szklanka mleka 0,5% - 250 kcal
waze sie 26 w piatek. boje sie. moim celem bylo wazenie 31 pazdziernika 55 kg. mam nadzieje, ze sie uda.
jutro pisze do ojca. jutro, bo dzis balabym sie, ze zadzwoni. a tak, nie zadzwoni bo bede w szkole.
trzymajcie się