jak biedronka bez kropek
Wypadałoby w końcu zaopiekować się deviantem, uaktualnić szkolną galerię, pomęczyć się testami z biologii i chemii, może stworzyć jakąś playlistę na Sylwestra, tudzież dokończyć lekturę Charakterów albo zacząć jakąkolwiek. Jednak o ile więcej radości sprawia bezprodutkywne słuchanie wciąż tych samych piosenek, toczenie miłych rozmów, odbieranie miłych smsów i miłych gestów, zadawanie sobie pytania "dlaczego?", które pozostaje bez odpowiedzi. Tak, to absolutnie miłe.Dbajcie o siebie i o innych.