*

bokeh

Słuchając kolejny raz tej samej piosenki, siedzę przy biurku, na którym Fizjologia organizmów z elementami anatomii człowieka, zbiór zadań z chemii, kalkulator, okulary, masa kolorowych zakreślaczy oraz pióro przykryte są grudniowym wydaniem Charakterów. Zastanawiam się, czemu próbówka nie wyprze probówki, być może to dlatego, że probówka nie jest próbówką i na odwrót.

Nie czuję atmosfery świąt, bo jeszcze nie napchałam się sałatką, karpiem, ciastem i zupą grzybową do nieprzytomności. Poczułam jedynie ukłucie miłej satysfakcji, gdy prezenty okazały się strzałem w dziesiątkę, a mnie także nie pominięto. Przez chwilę myślałam nawet, że jestem altruistką, na szczęście minęło mi.

Kapo (o ile termin ten nie jest zarezerwowany jedynie dla nazistów) z bytomskiej jednostki 731 pomylił się. Nie nadaję się na dziennikarkę. Litery przestały się sklejać już jakiś czas temu, a teraz doszedł do tego deficyt tematów. Teraz bardziej interesuje mnie jak rozróżnić roztwory w dwóch probówkach niż to, co dzieje się dookoła. Choć zasadniczo, to może nic się nie dzieje? Nie zwracając uwagi, nie mogę stwierdzić, czy ignoruję wszystko, czy też nic.

Dbajcie o siebie i o innych.