Dzień... O matko porażka... Ja nie rozumiem co Ci ludzie widzą w tym głupim życiu... Wszystko co robie jest źle... Mogę się starać ale i tak nic nigdy nie wyjdzie... O co wam wszystkim chodzi...
I jeszcze te widoki w szkole... Po prostu nie mogę znieść ich widoku... Rzygam na samą myśl o tym... No cóż jak to ujął pewnien mądry chłopak... Byle do końca roku.,. Już ich nie zobaczę... Co prawda za resztą będę strasznie tęsknić...
Wyspowiadałam się... Już nigdy NIE powtórzę mojego błędu... Nawet nie dotknę takich chłopaków...
To by było na tyle...