Zdjęcie z moją małą ukochaną sąsiadeczką
Dlaczego czasem jest tak że bardzo się o coś staramy ale to wszystko nie jest tak jakbyśmy chcieli... Te wszystkie myśli kłębią mi się w głowie... Mam taką potrzebę wyrzucenia z siebie wszystkiego ale nie chce wracać do tego co było... Wolę żyć tym co jest, tym co będzie...
W środę wyjeżdżam najprawdopodobniej... Najważniejsze że z Dają
A później xD Działka zapowiada się bardzo ciekawie :P Ale tym razem będziemy już baaaardzo grzeczne :P Żadnego hałasu, nic xD
Oststnio często mam ochotę wsiąść na rower i jechać nim tam gdzie mnie nogi poniosą... Tylko i tak wiem gdzie by mnie poniosły więc wole nie wsiadać xD Bym mogła się za bardzo zmęczyć xD Haha Tam przynajmniej jestem mile widziana ;D Haha :p
Dobra dobra :p I tak nikt nie czyta tego więc: Narazie :D