Jakoż, że dzisiaj pewna pani mnie bardzo zmotywowała do
wiekszej i ambitniejszej pracy,
postanowiłam, że zacznę od początku.
Podobno nie zaczyna się niczego 'od jutra'
więc już dzisiaj zaczęłam intensywniejszy trening.
Mam nadzieję, że dotrwam do wakacji i będę miała te swoje upragnione 60 kg.
Trzymajcie kciuki ;*
NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO, BY ZACZĄĆ SPEŁNIAĆ MARZENIA !
Aktywność:
- 1h treningu koszykówki (+ 2wf w szkole - nie wiem czy też mogę zaliczyć do tego)
- 10 min z Mel-B na pośladki
- 10 min z Mel-B na płaski brzuch
- 10 min z Mel-B trening nóg
- 10 min ćwiczenia na boczki i zgrabną talię
WYZWANIE:
1 dzień bez słodyczy