już się nie powtórzą te piękne chwile...stawiam świeczke na znak pamięci na grobie naszego związku...idz w świat...spełniaj marzenia i żyj....a ja....a ja usiąde na przydrożnym kamieniu i uronie łez kilka czasem ...warto było. i te łzy są dowodem,że było naprawdę warto..jeśli to minie.jeśli pewnego dnia zapomnę co mnie boli w głębi będę wypatrywał osoby która będzie naprawdę dzielić ze mną życie! która bedzie wiedzieć czego chce...z którą się nie będę bał związać na długo...za którą skoczył bym w ogień...która będzie ze mną na dobre i na ZŁE ...która nie będzie się bać wyzwań. z którą będę w stanie jechać na parę dni na bunkry i podzieli się ostatnią kroplą wody która się nie będzie bała ..zdobyć europe..zdobyć świat...i aby miała tą świadomość,że będzie czasem cieżko...ale po to właśnie będziemy aby takie momenty przejść z uśmiechem na ustach ....to był dobry związek. niestety....umarł.zabiła go wolność i marzenia.
mam układać sobie życie? jak? jak mym życiem byłaś Ty....chciało by się cofnąc czas ...znów wrócić do czasów jak w Jastarni powiedziałaś mi 16 lutego KOCHAM CIĘ...i mimo,że na dworze było bardzo zmino...nasze serducha były tak bardzo gorące! ...piękne i szalone wypady bez celu w nieznane...oby jechać przed siebie! ....będzie mi tego cholernie brakować...naprawdę cholernie brakować...
teraz jesteś wolna kolorowy ptaku! leć! leć! leć!uciekaj!
wzbij się w przestworza! zdobywaj kontynenty nieznane! ale wiedz,że gdzie kolwiek będę...zawsze w mej pamięci będziesz mą malutką i kochaną dziewczyną która wie co to wspólne szczęście...wiedziała jak kiwnąć palcem aby sprawił wiele radości!nasza miłość gdzieś trwa...gdzieś nie było tej całej kłótni...i oni istnieją dalej...i Ona przejeżdża często do niego razem wtuleni oglądają filmy i jak zawsze bywało jest potem wiele miłych gestów...i nie zawsze wyspanych nocy...
teraz jesteś tą osobą....którą kiedyś znałem....:(..smutna to prawda...ale takie jest życie...brutalne i bolesne.bo fajnie może być w zoo...
bywaj...i błagam! uważaj na siebie...<z łezką>
PS.dziękuje za wszystko co dobre....przepraszam za wszystko co złe...