Była, szczęśliwą dziewczyną, z normalnymi nastoletnimi problemami. Nie narzekała na rodziców, a klasę miała zgraną i wyrozumiałą. Miała swoje przyjaciółki, z którymi znała się już od dziecka. Wspólne podwórko połączyło Tosię, Nadię i Julę.Jedyne czego jej brakowało, to prawdziwej miłości. Miała na ten temat zawsze tą samą i niezmienną opinię. Sądziła iż jest za młoda, aby kogoś na prawdę pokochać.
Pierwsza gimnazjum była ekscytująca. Dużo nowych twarzy, chodź wiele też ich było z poprzedniej szkoły. Do Klasy trafiła razem z Julą. Często udzielały się w różnych akcjach szkolnych, oraz zajęciach dodatkowych. Dopiero w drugim semestrze zaczęły się problemy. I nie chodziło tu o naukę..
Do podstawówki chodziła z pewnym nie zbyt przystojnym, lecz wspaniałym z charakteru blondynem. Dobrze się dogadywali, lecz nie stać ich było na głupie " cześć ", gdy omijali się na korytarzach szkoły. Jedynie na lekcjach wf-u, które mieli razem, pozwalały im na swobodną rozmowę.
Kilka miesięcy po rozpoczęciu roku, Tosia zauważyła swoją niezmierną radość na myśl o znienawidzonym przedmiocie. Nie była nadmiernie wysportowana. Nie lubiła biegów, wolała gry zespołowe, takie jak siatkówka, którą trenowała.
Myśl o zabawnym blondynie o imieniu Alan nie dawała jej spokoju. Nie często siedział on na portalach społecznościowych, za to ona przesiadywała na nich godzinami, by nie przegapić momentu gdy on się pojawi. Zdawała sobie sprawę, że jest zauroczona, lecz nadal utrzymywała swoje zdanie, iż nie może to być miłość.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
To dopiero początek dośc długiego opowidania :)
Inni zdjęcia: "Kuferek zrychtowany" ezekh114Rozliczenie z zauroczeniem mnilchas28.06.2025 bolimnienieboMaki andrzej73Polecam ponownie! bolimnienieboPolecam! bolimnienieboWARCHLAK *portret małego dzika* xavekittyx27.06.2025 bolimnieniebo22.06.2025 bolimnieniebo21.06.2025 bolimnieniebo