photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 2 PAŹDZIERNIKA 2011
182
Dodano: 2 PAŹDZIERNIKA 2011

8.

Świetnie się bawiła. Chłopcy zainteresowani tylko nią, lubiła takie życie. Do domku wszedł on. Alan złapał ją za rękę i wyprowadził. Ciągnął pijaną Tosię za sobą aż do oddalonego najdalej domku. Tak położył ją na łóżko, otulił kołdrą i usiadł koło niej. Nie wpuszczał tam nikogo. Nie przespał całej nocy. Nie patrzył na nią, martwił się tylko o to, żeby nikt tam nie przyszedł.

Rano z bólem głowy, zaspana Tosia siedziała na łóżku. Wpatrywała się w niego. W jego zamknięte oczy, na które opadały blond włosy.

Nadszedł czas śniadania, on nadal spał. Nie chciała go budzić. Poszła na stołówkę, tłumacząc Alana przeziębieniem. Wzięła porcję kanapek i ruszyła ku pokoju. Stał na ganku. Z trudem stawiała kolejne kroki. Podeszła do niego, wyciągnęła do niego rękę z talerzem.

- Proszę to dla Ciebie. Nie było Cię na śniadaniu, więc...

- Dzięki.

Wziął talerz i kierując się ku domkowi, stanął.

- Nigdy więcej się tak nie zachowuj.

- Jasne, przepraszam.


Na początek chciałabym przeprosić za moją tak długą nie obecność i obiecać poprawę :P

Komentarze

thisisstory super :D
29/01/2012 14:43:25
Junior myairplanes fajne :D
26/11/2011 18:29:33
patrycja61417 cudowne <33
05/10/2011 19:36:29
kooolorowaaaxx podoba mi się .;)
wbiiij .;D
+fajne .
03/10/2011 8:35:01