Gdy pierwszy raz cię ujrzałam poczułam zachwycenie .. po krótkim czasie byłeś dla mnie jak objawienie gdy zaczeliśmy się spotykać powoli nastąpiło rąk podanie.. przytulanie no a potem czułe całowanie ;] i wreszcie zakochanie ;].. niespełnienie I jednoczeście pragnienie&
były kłotnie i rozsterki lecz kiedy odchodziłeś czułam zasmucenie było pożegnanie
a na koniec smutne i bolesne czekanie..
i wiedz że będę z Tobą cały czas bo na Ciebie ciągle czekałam...
i nikogo tak nigdy nie kochałam
kiedy jest mi źle ty umiesz mnie pocieszyć.. kiedy leże chora w łóżku i płacze z bólu ty leżysz przy mnie i trzymasz mnie za rękę mówiąc " nawet gdy płaczesz jesteś piękna " i mimo to że codziennie przyjeżdżasz zmęczony z pracy to czuwasz żeby niczego mi nie zabrakło .
Jesteś wspaniały i nie ma słów które mogły by opisac jak bardzo cię kochamDżordż ;*