http://www.youtube.com/watch?v=cLwgu4YHR_s&list=PLg639g4RkkVulgHiCJeu0vTBKgEqF3QcX
Noc rozpoczynająca rok 2014, niebo płonące nad naszymi głowami tak blisko. Objęcia Indianina, jego oddech na mojej szyi. Zgubiona torebka, pierwsze prowadzenie samochodu pośród euforycznych halucynacji z gościem w bagażniku.
mdmamam? Dziękuję Jondi.
Ciężkie spojrzenia pumy. Przyszłam z Nim, tak, patrz, uwielbiam go. Ale nie będziemy.
Medytowaliśmy psychodelicznie w kręgu, Ruda Whiskey grała na blaszanym koszu na śmieci komponując z głośnikami pieśń wprawiającą mnie w trans. Pomiędzy nami leżały świeczki. Mam nadzieję, że to co przed moimi oczami działo się z płomieniem długo nie ucieknie z pamięci. Dowiedziałam się wszystkiego, jak zawsze.
Następny dzień mijał tak ociężale, jak powinien był po tej nocy.
http://instagram.com/p/inYvhTqo44/
http://instagram.com/p/ioM9uiSYXE/
Nie chcę podejmować decyzji, ale nie mogę pozwolić na to, żeby przez nadmiar czasu ktoś podjął ją za mnie. Jeżeli zdecyduję, stracę coś w imię innego, a przecież teraz mam, teraz mogę wszystko i tak mi z tym wygodnie. Z drugiej strony, nie nocą, nocą jest przyjemnie, nietrzeźwo, ale kiedy wstaje słońce, czuję, że nie mam do siebie szacunku. Co? Że moje ciało stało się obrzydliwie powrzechne, chociaż jego ciepło otrzymują Ci, których bardzo chciałabym kochać i tak jest 'tych osób' nie smakuje tak, jak jest 'ta osoba'.
Nie zastanawiam się. Może uciekam, może chowam się w bezpiecznych objęciach kogokolwiek, chcąc uciec od spoglądania w swoje oczy. Może boję się, że tafla lustra pęknie kiedy się na to zdobędę, może boję się, że dowiem się zbyt dużo. A może i raczej, jestem zbyt leniwa, by zmierzyć się z wyzwaniem opisania siebie. Nie krzywdzę ludzi. Czasem znikam, jeżeli presji jest zbyt wiele, jeżeli zaczynam czuć strach, jeżeli. Nie zamierzam pozwalać nikomu utrzymywać dłoni na mojej krtani tylko dlatego, że jeżeli umknę, zapłacze. Przepraszam.
Znów zgrabnie ominęłam temat. Tak.
Mops. heheh. Mops, jego biała fretka, szczur i rudy kot.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24