photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 LIPCA 2011

TROCHĘ INNY WPIS.

Stajesz odpowiedzialny na zawsze, za to co oswoiłeś.

 

 

Nie potrafię żyć.

 Albo optrafię.
Albo jednak nie, nie wiem. Albo wszystko zaprzepaściłam wypełniona  chwilą zwątpienia. Nigdy nie czułam sie tak samotna. Lubię samotność, szukałam jej tu ale to co jest teraz to zupełnie nie to. Co robisz dziewczyno?
Nie wiem, przepraszam? Nie, nie mam za co przepraszać, nie siebie. Chociaż może. W końcu ja też straciłam, na własne życzenie to fakt ale straciłam i nie jest mi z tym dobrze. Jestem w ciągu. Może nie jestem od niczego uzalezniona, niczego nie mogę przedawkowac. Chyba, ze rzeczywistośc. To jest rzeczywistość? Nie wiem co to jest.
Wegetacja. Tak, to chyba dobre określenie. Wszystkie funkcje życiowe działają chyba poprawnie, moze trochę bolę mnie mieśnie i serce czasem w szaleńczym tempie pozbawia mnie oddechu na kilka sekund ale chyba wszytsko jest dobrze. Tak wszystkim mówię. Na pytanie ' co tam? ' Odpowiadam wyuczone ' wszystko dobrze' . Nie jest kurwa dobrze. Od dawna juz nie jest dobrze i jeszcze dlugo nie będzie. Bo jak ma być skoro udawałam stan idealny przez niemal półtora roku? PO takim czasie mozna zacząć żyć? Pokochałam. Jedno, jedyne uczucie obok wkurwienia było prawdziwe. Ale chyba bez milości da się żyć. Jak nurkowie wytrzymują bez powietrza to ja też dam rade. Tylko, ze to chyba nie wazne. Jak mogłam kochać kogoś, kto z dnia na dzień, z obcego mi człowieka stał sie kimś niezwykle waznym skoro nienawidze sibeie od tak dawna? Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę.
Lubię to slowo. Albo nie lubię, a tak czesto je powtarzam w myslach aż uwierzyłam, że jest inaczej. 
Za dużo myślę. Mózg zaczyna mi się buntować. Daje mi to do zrozumienia co noc kiedy sufituję jak narkomanka Basia na głodzie. Jestem głodna. Cierpię na niedobor cieła i samoakceptacji. Dlaczego?
Często zadaje sobie to pytanie a odpowiedzi brak.
Nie chcę kochac. To zbyt zobowiazujące. Nie chce lubić, trzeba patrzeć ludizom w oczy, nie chce nienawidzić, to strasznie nieludzkie.
Ale żyć chcę czyli musze czuć. Co mi jest? Proszę, niech mnie ktoś zdiagnozuje i wypisze receptę. 

 

Witaj koszmarze.


Dziękuję wszystkim za komentarzyki. Lubię jak mi slodzicie nie czytając nawet tego co piszę. To chyba nawet lepiej. Nie wzbudzam w was niepotrzebnych rokmin. Albo moze chcialabym?

Ogarnij się Sylwio.OGARNIJ! 

Komentarze

sunshinestar Jednak znajdują się ludzie, którzy czytają każdą Twoją notkę. Ja czasem robię to nawet po kilka razy.
Nie odpowiadaj na pytanie ' co tam? ' odpowiedzią, tylko pytaniem ' a co ma być? '. Większość ludzi daje sobie spokój po tej odpowiedzi. Spróbuj. Może akurat. Ale nie uciekaj przed byciem. To Cię wymęczy. Tak samo jak powrót do tego, co kiedyś tak trudno było przestać robić. Słońce, świeć jasno na niebie i bądź tą kochaną, prawdziwą, czasem niebezpieczną Czi.

; ***
13/07/2011 11:53:17
sottise Czytają ale jak widzisz nie każdy rozumie.


Kiedy ja ostatnio byłam prawdziwa?
13/07/2011 13:42:23
cudasiezdarzaja czasami trudno zrozumieć jak się nie wie wszystkiego
najważniejsze, że się próbuje
13/07/2011 14:23:55
sottise tak, masz rację Patrycjo.
13/07/2011 15:43:06

eyemaster Jest jedna dobra metoda na takie poczucie zagubienia, przynajmniej ja tak mam. Tworzyć na potęgę, pisać, śpiewać, fotografować, skłądać i rozkładać rzeczy.... a potem obserwować to co powstało.
12/07/2011 23:45:18
sottise Lubię niszczyć. To wychodzi mi rewelacyjnie tylko nie daje radości.
Ojj, przecież piszę ale przez wisielczy nastrój słabe teksty wychodzą.
Słoń na uchu mi skakał. Śpiew zdecydowanie odpada.
To co widzę na ekranie cyfrówki już tak dobrze nie wygląda. Nie mam zmysłu w dloniach by odpowiednio ująć cały czar.
13/07/2011 9:38:40
eyemaster Lepiej miec w oku niż w dłoniach;)
hmm. to moze coś kreatywnie poniszcz?;)
13/07/2011 10:13:09
sottise Boję się, że kogoś uszkodzę.
13/07/2011 13:38:31

kaaaarolcia Ciężka notka.. Muszę Ci pogratulować i napisać szczerze, że zazdroszczę tak długiego stanu udawania idealności. Ja przeważnie wysiadam po kilku dniach. Nie chcesz kochać, czuć? Witaj w moim świecie. Od dawna w tym trwam i od dawna wiem, że można bez tego żyć, mimo że często przez to nachodzą mnie złe sny. Wierzę, że znajdziesz odpowiedniego lekarza i odpowiednią receptę, bo przecież takie zimne s u k i jak my zawsze znajdują to czego chcą, a przynajmniej się o to starają, nie sądzisz ?:)
13/07/2011 10:14:59
~kiler zamiast odpisywac "wszystko dobrze" po prostu nic nie odpisuj moze bedziesz sie wstedy lepiej czuc? ironiczna odpowiedz nie zawsze jest dobra... i jesli nie chcesz chociazby ludzi lubic i tylko dlatego ze trzeba patrzec im w oczy to po prostu nie patrz.

ps. przeczytalem notke
13/07/2011 0:05:50
sottise Jak nic nie odpiszę to bedzie więcej pytań.
Potrzebuję ludzi, chcę im atrzec w oczy ale przerażą mnie ostatnio to, że trzeba być obok.
Nie rozumiem już tego.

;*
13/07/2011 9:39:53

shakaal nie rozumiem troche tej notki ; p ale w/e.
12/07/2011 23:48:59
sottise ;]
13/07/2011 9:38:47

~asd Czytam zawsze Twoje przemyślenia, moim zdaniem są warte uwagi. Potrzebna Ci osoba, która wysłucha Cię i da dobrą radę byś mogła się tak nie męczyć jak teraz.
12/07/2011 21:03:52
sottise A meczę się jak zwierzę w klatce.
12/07/2011 21:26:42
sottise + wybaczcie mi te błędy ;x
12/07/2011 21:28:48