Trochę się pogubiłam i nie wiem czy dasz... dacie sobie z tym radę. Przeraża mnie prędkośc z jaką wszystko mi ucieka i znika.
To boli, bo sama do tego doprowadzam.
To toksyczne miejsce...
więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno