Płaczę do pustych ścian, co za wstyd...
Byłam z kimś jakiś czas, nieważne już...
Czuje, ze wokół mnie nie kocha nikt.
Czuję, że zawsze już będzie tak..
Tulę się do Twych rąk, nie czuję nic.
Boję się poczuć coś, to boli, wiem...
Nie mogę kochać, bo słaba jestem wtedy.
Nie myślę o sobie i zatracam się.
Oddajś wszystko, a nie mam nic.
Znowu nie kochał mnie ten obcy ktoś.
JESTEM SAMA, TAKI LOS
NIEKOCHANA, TAKI LOS...
MOŻE PUKASZ DO MYCH DRZWI...
POWIEDZ, CZEMU NIE SŁYSZĘ NIC??
później do Jelnicy, mam nadzieję że pocykam troche :)