Hej hej :*
Jeśli chodzi o mój dzisiejszy humor, nie jest najgorzej, ale mogłobyć lepiej. Na zdjęciu mam jedną rękę grubszą, ale to przez bandaż. Ręka mnie boli, ale trudno.
Z miłą chęcią, bym chciała pójść spać i się już nigdy nie obudzić. Zostawić wszystko w dupie i tyle. Chcę teraz żyć inaczej, normalnie. Ale to już raczej nie moja wina, ze moje serce jest takie durna i tęskni! I kocha go dalej, za to jaki był! Cholera mnie strzeli! :(
Tęsknię za Kayą, za nim, za dawnym życiem. Za 2010 rokiem. Tęsknie za 6b. Mam ochotę pogadać ze starą klasą.
Koniec narzekania! :D Dzisiaj byłam na mieście w CCC z Olką, na lodach. Potem pisałyśmy intencję, dopisałam jeszcze 13 nowych. Potem pisałyśmy z Olivią piosenki, które były kompletnie bez sensu, ale nieważne. Ważne jest to, ze poprawiła mi humor, chociaż trochę. Napisałam prasówkę i teraz odpoczywam.
Na razie tyle, dodam coś potem.:* Cyaa :*