Siems.:* (znowu)
Postanowiłam, ze coś tu jeszcze napiszę. Pamiętam, jak robiliśmy to zdjęcie, w ostatnie miesiące, przeżyte z klasą 6b. Pamiętam, że ja, Kamorda, Natalka miałyśmy zepsute nastroje, zero uśmiechu. Bo to był jej koniec. Wszystko się sypało. Odeszła Kaya, nasza klasa się rozpadała. Każdy szedł swoja wydeptaną drogą, każdy szukał czegoś innego w swoim życiu. Każdy miał swoje marzenia, plany na przyszłość.
Tamtego dnia naszej trójki marzeniem było, żeby ona wróciła. Żeby znowu zaświeciło dla nas słońce, żeby znowu było jak dawniej, żeby na naszych twarzach, znowu pojawił się szeroki uśmiech. I żeby każda z nas, mogła opowiadać o tym o czym gadała z Kayą. Z tym naszym codziennym słoneczkiem. Bo gdy ona odeszła, zostały tylko gradowe chmury. Została ciemność. I moze czasami gdzieś tam daleko prześwituje słońce, ale jednak zawsze się chowa, idzie w zapomnienie. I znowu nastaje ciemność. I znowu, jest smutek i łzy. I znowu jest źle. I znowu wszystko się sypie.
Ja pamiętam wszystko! Wszystkie nasze rozmowy! Wszystko! Nasze wiersze, nasze rozmowy na gg! Pamiętam ból! Pamiętam wszystko co towarzyszy mi w każdym wspomnieniu o tobie, w każdym "brakuje mi ciebie", w każdym "Kaya". W moich oczach pojawiają się łzy, bo jesteś bardzo ważna! I ja tak bardzo chcę zebyś tu była, cała nasza trójka tego chce, ale mam pewność, że najbardziej Kamila. Ona bez ciebie jest zupełnie inna. Słyszę to w jej głosie, widze to w jej oczach. Tak bardzo chciałabym, żebyś tu była, bo to wszytsko bez ciebie jest zupełnie inne. Brakuje nam ciebie.
Kochamy Cię :*
________________________________________________________________
Kamila, a jeśli chodzi o ciebie. Nie martw sie, masz mnie, masz Natalkę! Musisz żyć dalej, chociaż wiem, ze to ciężkie. Wiem jak to boli. Pamiętaj że zawsze mozesz na nas liczyć.:* Bo jesteś ważna, bardzo ważna.:*