photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 LISTOPADA 2012

część 74.

Gabrielle.

 


Zatkało mnie kompletnie ale byłam mile zaskoczona faktem że chciał być odpowiedzialny. Kiedy powiedziałam to mamie początkowo była zła marudząc że nie ma się w co ubrać ale ucieszyła się że Dylan jest odpowiedzialny. Następnego dnia wstałam wcześniej. Ubrałam granatową sukienkę która na plecach była pokryta koronką. A z przodu miała delikatny dekolt. Sięgała do połowy ud. Dylan był punktualnie. Trzymał mały bukiet kremowych róż. Moje ulubione. Pojechaliśmy do urzędu. Ślub nie trwał nawet długo. Okazało się że to nie jedyna niespodzianka jaką przyszykował. W podróż poślubną mieliśmy jechać do Paryża. To był cudowny prezent. Tylko ja i on. Naszymi skarbami miała się zająć moja mama. Mieliśmy lecieć dzisiaj o 20  prywatnym samolotem! I co najśmieszniejsze to właśnie w samolocie mieliśmy spędzić noc poślubną. Pojechaliśmy do domu by się przyszykować ale jakimś dziwnym trafem moja walizka była już spakowana. Nikt nie chciał mi powiedzieć kto mnie spakował a co najgorsze nie mogłam zajrzeć do środka. Westchnęłam i poszłam przeszukać moje ubrania. Nakarmiłam dzieci i położyłam spać. Wiedziałam że będę tęsknić.

 

 

 

 

 

w tym tygodniu powinnam zakończyć to opowiadanie i zacząć nowe. ;*

Komentarze

facelessilence śilczne włsoy
29/11/2012 21:08:11
xrockworldx jakie ładne ! <3
dodaje ! :D
28/11/2012 14:23:24
Junior sexonthebitchh ładna .;D
27/11/2012 20:43:53
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika smeerffetkaaa.

Informacje o smeerffetkaaa


Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaPrezent na szczęście otienJa nacka89cwaGęgawa slaw300... fuckit2296Kryzys pequenaestrella1515 akcentova:) dorcia2700Ja nacka89cwaHello you purpleblaack