photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
~ część 29.
Dodane 5 LIPCA 2012
53
Dodano: 5 LIPCA 2012

~ część 29.

Gabrielle. ~ rozdział 29.

 

Wszyscy się na nas patrzyli. Czułam się jak idiotka która ubrała tylko kapcie i stary płaszcz. Jak wariatka która niedawno wyszła ze szpitala psychiatrycznego. Weszłam do sali teatralnej. Nic się nie zmieniła. Zawsze panował tu mrok. Na scenie dookoła tworząc krąg stały świeczki. Przestraszyłam się. Takie kręgi zwykle tworzyła moja babcia do czarów przy zmarłych. Większość osób już zajęła miejsca. Lecz od razu zwrócili na mnie uwagę. Potem słyszałam jak dziewczyny piszczały na widok Nathaniela. Westchnęlam i posłałam Nathanielowi smutne spojrzenie. Przytulił mnie do siebie a ja wtuliłam twarz w zagłębienie jego szyi. Od razu piski ucichły.. Jedna z nauczycielek poprosiła mnie i Nathaniela byśmy usiedli w rzędzie pierwszym od razu przy scenie. Niestety Erik musiał usiąść ze swoją klasą. Westchnęłam i zajęłam swoje miejsce. Oczywiście na oparciu była przyklejona kartka "Gabrielle Maxwell" .. Zdjęłam ją i oddałam kobiecie. Musiała być nową nauczycielką bo mnien ie rozpoznała. (...)

Wreszcie wszyscy zajęli miejsca, sala ucichła. Dyrektorka zaczęła swoją przemowę. Bla bla bla.. Jak zawsze to samo gdy ktoś w tej szkole umiera. Udaje że ją to boli a tak na prawdę w środku jest zimna. Wredna krowa. Każdy nauczyciel coś powiedział. Boooże! Oni nie mają pojęcia przez co onja przechodziła..! Gadali tylko jaką to była dobrą i pilną uczennicą. Głupie gadanie. Gdy przyszła moja kolej wstałam i weszłam na scenę. Poprawiłam mikrofon. Przełknęłam ślinę.

- Od czego by tu zacząć.. Może od tego że wszyscy myślicie jaką to była dobrą i uczynną dziewczyną.. Że miała dobre stopnie.. Tylko szkoła się liczy ?! Nie znacie jej.. Myślicie że ją znacie a tak na prawdę nic o niej nie wiecie.. Nie wiecie jak bardzo cierpiała.. Każdy dzień w szpitalu był dla niej horrorem.. A jednak walczyła. Godziła się na te wszystkie zabiegi.. Tylko po to by żyć! Nie chciała umierać.. Walczyła! Kochała swoje życie. Nie wiecie o niej nic! Nie wiecie jaką była radosną dziewczyną.. Nie wiecie jak wyglądały jej popołudnia po szkole i wszystkie dni wolne.. Znacie ją tylko z tego jaka była w szkole.. A pani droga dyrektor to już tym bardziej jej nie zna.. Wredne krówsko...

Wkurzyłam się na maksa. Zeszłam ze sceny i ruszyłam do wyjścia. Nathaniel za mną. Wyszliśmy ze szkoły. Odetchnęłam. Usiadłam na murku. Nathan usiadł obok mnie i przytulił mnie do siebie a ja znowu się rozpłakałam. Nadal bolała strata przyjaciółki.

- Ciii już dobrze.. wracajmy do domu rodziców Twojej przyjaciółki, spakujesz się i pojedzeniemy do hotelu gdzie mieszkam.. Odpoczniesz a rano wrócimy do domu..

Spojrzałam na niego zaskoczona.

- Nie wracasz na Florydę?

Roześmiał się radośnie i ucałował mnie w czubek głowy.

- Nie głuptasku, potrzebujesz mnie..

Chciało mi się śmiać. Czułam taką radość ogarniającą mnie od środka. Chciałam go pocałować ale.. ale nie wszystkie sprawy były wyjaśnione. Czekał Erik który musiał dowiedzieć się że związek który on proponuje nie jest dobrym rozwiązaniem.

 

____________________________________________________________________________________

 

wczorajsza oglądalność. - 115 ! ;*

może dodam potem jeszcze jeden rozdział.. ^^

miłego dnia wam życzę. <33333

 

Komentarze

xthevampirediaries cudne opowiadanko! <3
05/07/2012 22:41:37
gossipgirllove pięknie :3
05/07/2012 11:37:00
sarahgates Super <33
05/07/2012 11:34:31
thebestfrien

Ładnie ;))
+ zapraszam do siebie :D
05/07/2012 10:35:05
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika smeerffetkaaa.

Informacje o smeerffetkaaa


Inni zdjęcia: Chciwość pamietnikpotworaZwierze velendi2:) dorcia27001511 akcentovaTyłem synu nacka89cwaczerwiec - czas róż elmarZaproszenie aceg:) nacka89cwa:) nacka89cwaPalma nacka89cwa