Nocne przemyslenia

Znów ta woda.. Dzis do tego napadało śniegu. Ehh. Ale chociaż troche cieplej.

Siedzę.. Spoglądam w wode... Mokro.. Dzis wczesniej tu przyszedlem.  Musiałęm jeszcze wiecej rzeczy przemyślec.

Woda płynie.. CZasu również ubywa.. Co raz to szybciej mijają dni i miesiące.. Nawet nie wiem co dzis za dzien..

Ehh niepotrzebne mi to.. To ten najgorszy. Siedze dalej pogrążony w myślach, lecz jakos ciezko mi to idzie.

Słońce zachodzi za chmurami. . Głupie .. Dalo by jeszcze chwile ciepła..

Znów ta sama droga.. Znowu ta sama.. Lecz tym razem bardziej zasnieżona.. Wiecej przeszkód ..
W domu znów była złość, wszystko im nie pasowało. Dziewczyna? Nie mam juz jej. Odeszła , przepadła. Nie wróci , wiem. Mówiła mi to..  Nie no nie mowiła.. Napisała.. Nie odbierałem.. Specjalnie .. Tylko ona tak moze robic?!

Pada deszcz.. Lubię deszcz.. ALe nie lubie na nim siedzieć..

Na deszczu nie widać łez.. Z reszta nie płacze. Po co? to nic nie daje..

Czasem daje ulgę ale tylko na chwile.. Nie na dłużej..

Wiembez sensu wychodzi mi ta notatka., lecz postanowilem jedno.. Bede pisał to co mam akurat w głowie.

Nic wiecej, żadnych wymysłów.

Zdjecie? Moje zdjecie? Masz pytanie .. Jutro wstawie jakieś .. Zeby nie było ze "nie lubie pokazywać swojej buźki" jak to ktos powiedział juz do mnei ;(

Tracę tych co sobie cenię. Ehh szkoda.. Głupie słowo ale nie mam nic wiecej do powiedzenia .

Bede sam . Jeden.. Ale co z tego? Mało kogo to obchodzi..

Nawet dzis sie dowiedzialem od kogoś ze "nie jestem dla tego kogos tak bardzo wazny" ...

Ehh jednak mam tylko jedną przyjaciółkę . Od wszystkiego., Dziekuje.. Proste słowo .. A tak wiele przekazuje przez nie..

Całę swoje życie bym powierzył w jej ręce. Naprawde. Jest mi jak siostra..

Z resztą .. Wstaje.. Ciemno juz sie zrobiło.. Lampy zajaśniały blaskiem pomarańczy.. Dziwna poświata. Kojarzy mi sie ze śmiercią.. Na cmentarzu też maja takie lampy.. Nie lubie ich..

Spojrzenie w dół i góre ulicy.. Ehh pózno dziś . Trzeba iść do domu, ale powoli.. Nikt mnei nie goni..

JEstem w pół mostu.. Ktos idzie naprzeciw mnie.. Nei poznaje tego kogos.. Za daleko.. Idę dalej..

Jeden słup .. Drugi.. Trzeci... Postać rosnie mi w oczach..

Znajomy zarys.. sylwetka.. Kobieca.. Tak napewno kobieca..

Zbliżam sie.. widze juz zarysy twarzy.. To ona.. Ta jedyna..

Wiem ze juz koniec łez,wiem ze ona mi pomoże .. Ukoi ból serca..

Jest mi jak siostra, i dobrze. Ta jedyna, najlepsza. Ta ktorej bezgranicznie ufam jak dziecko..

Przytula sie i milczy.. Tak jak i ja milcze.. A ja robie sie jakos spokojniejszy.. Cichnie burza w moim umyśle..

Nerwy wracają do stanu początkowego i ręce opadają mi powoli przytulam sie do niej.. Spokój i cisza..

Dziekuje... Dziekuje za wszystko..

-----------------------------------------------------------------

Oczywiscie przygoda jest wyimaginowana. Bez kontekstów..

Ale co z tego? Liczą sie myśli i przesłanie..

Dedykacja dla... włsnie dla kogo??

Moniko dla Ciebie zawsze..

Jakubie --tak Hell o Ciebie chodzi... tobie tez to dedykuje,

Asx.. hmm jak Ty miales na imie? Juz mie pamietam myli mi się...

MiHaU--- a temu żeby nie płakał , że jest krzywy i połamany ..  

Dzieki i pozdrawiam Was Wszystkich