Juz tydzien..
Samotny tydzien ;(
Zastanawia mnie jedno ..
jaki teraz bedzie jej stosunek do mnie ??;(
A jesli kogos poznała ?? Kogos lepszego??
Kogos kto jest przystojniejszy? mądrzejszy?? a do tego zakochała sie w nim???
Co wtedy poczne?!? Co wtedy ze mną bedzie ?? ;(
Nie wiem ...
Cóż ... Niech i bedzie jak wyzej pisze... oby ona była szczesliwa z tym kims...
Oby jej nei zranił jak ja to robie nie raz...
napisałem jej cos przed wyjazdem... czy powiedziałem?? Nie pamietam.. ale tresc zapadła mi w pamiec...
" Zastanawiam sie jak to bedzie jak wrócisz... Czy wtedy chociaż na mnie spojrzysz?? Czy Bedziesz miała mnie głęboko gdzieś ?? A moze rzucisz mi sie w ramiona i ucałujesz na powitanie.?!""
Nie wiem jak to bedzie, ja marze tylko o jednym.. by szybciej wróciła.. ale ona jak by mnienei chciała...
Nie potrzebny jej jestem...
tydzien wytrzymała to i wytrzyma z kims innym całee zycie..
Co do mnie ... jakos bede zył.. Jak? nie wiem... okaze sie ...
Z reszta nie pisze juz głupot. tylko to umiem pisac.. ;'(
http://oggole.pl/sluchaj/b135273-Gabriel_Fleszar_Noce_biale.html