Na wariackich papierach...
Dodano: 21 LUTEGO 2017
Skibo paker (baleron?). Chciałabym zobaczyć go po roku treningu.
Nerwy mi trochę przeszły, ale nadal nie ogarniam i chyba nigdy nie ogarnę. Można przez lata robić coś o czym nie ma się zielonego pojęcia i jeszcze z tego żyć? Można... już chyba nic mnie w życiu nie zdziwi.
Sama jestem ciekawa czy dojdzie do sprzedaży Skibola. Nie jestem w ogóle przekonana. Heh, wszyscy trzymają kciuki żeby został :D chyba naprawdę do siebie pasujemy... albo widać jak go uwielbiam. Jestem mega ciekawa jego pod siodłem. Obstawiam lenia... wątpię żeby chciało mu się bryknąć czy cokolwiek. Prędzej stanie jak słup i nie będzie chciał się ruszyć. :D Jeszcze z 2 m-ce niepogody, a potem teoretycznie będzie można zacząć zabawę na poważnie... 2 lata na to czekałam. A właściwie za 2 tyg. minie 2 lata.
Komentarze
chimgee
Ja tez trzymam mocno kciuki żeby nie doszło do sprzedaży ! Pasujecie do siebie idealnie, masz tyle serca do niego i mam nadzieje, bardzo w to wierze, że zobaczę Was jak pracujecie już w siodle! :)
21/02/2017 12:14:53
sivens
Dziękuję :) to naprawdę bardzo miłe, że są ludzie, którzy nie czekają tylko na moje potknięcie, przez których nie przemawia zazdrość i zawiść. Jeśli nawet do sprzedaży nie dojdzie to jeszcze trochę musisz poczekać, natomiast ja was prędzej zobaczę w robocie :)
21/02/2017 12:18:40
chimgee
My już w czwartek wyjeżdżamy na zajazdke do stajni z której Helio kupiłam. Niestety u mnie nie mam ani warunków ani osoby do pomocy. A tam mam hale, wiec i niepogoda mi nie straszna z dachem nad głową i osoby do pomocy i asekuracji. Docelowo jedzie na miesiąc a zobaczymy czy wróci wcześniej. W dodatku kiedy nie będę mogła dojechać to mam osoby które się nim zajmą czy nawet wsiądą. Boli mnie to oddawanie go ale co zrobić...
21/02/2017 14:12:36
