Akcja reakcja... czyli usłyszałam w radiu o nowym kierunku studiów, a 2 h później już wybieramy się we trzy ;) teraz pytanie czy obecną nudną rachunkowość rzucić w cholerę czy próbować ogarnąć oba kierunki...Ale się nakręciłam :) w końcu coś co mnie ciekawi!
Skibol wczoraj wylonżowany z siodłem. Nawet się uwiesiłam na strzemieniu i mało pod konia nie wpadłam, a on nic. Dziś powtórka. Fajne konisko, szkoda go sprzedawać, ale finanse mnie gnębią. Koń, wesele, remont, studia, firma.... eh